Przeczytałam niedawno "Mistrza i Małgorzatę", książka podobała mi się, ale myśle że żeby ją w pełny zrozumieć będę musiała przeczytać ją jeszcze raz. W nazwiskach szczególnie pierwszej części troszkę się pogubiłam ;).
Czytam ksiązki z kolekcji Gazety Wyborczej XX wiek. Klasyka o której każdy choćby słyszał, wieć tytułów przytaczać nie będe.
Kończę też autobiografię Maradony - napisane troche chaotycznie, momentami bardzo ciekawe, szybko się czyta.


[anika na Forum Kibiców Wisły Kraków: tutaj]

0 Response to "LXXVII Kończę też autobiografię Maradony"