Pójdziesz do pracy, przestaniesz mieć złe myśli. Skończy się zamartwianie. Nie będziesz zwracał uwagi na to, że śmierdzi ci z ust. Twój gruby brzuch będzie ładniejszy od grubych brzuchów kolegów i koleżanek z pracy. Koleżanki z pracy będą ci robiły laskę, jeśli tylko uznasz, że tym razem można sobie darować przerwę na kawę. Koledzy z pracy będą ci robić laskę nawet bez kawy, bez przerwy. Twój szef będzie błyszczeć złotymi zębami, a ty zawsze tak bardzo lubiłeś złoto i złote myśli. Weźmiesz kredyt, kupisz sobie dom i prawo jazdy. Kupisz sobie nowy komputer i trochę koksu. Wszystko, co złe, płynie z nadmiaru wolnego czasu, nadmiaru wolnych myśli. Nie wierzysz w Boga, bo miałeś czas o nim myśleć. To, o czym nie myślisz, istnieje.


[Całość, pod tytułem "Wszyscy", do przeczytania tutaj]

0 Response to "Cytujemy własne (8)"