Studenci wydziałów nauk ścisłych w większości nie uprawiali jeszcze seksu. Studentki wydziałów artystycznych uprawiają go najczęściej ze wszystkich członków uniwersyteckiej braci. Australijscy naukowcy zbadali młodzież na Uniwersytecie w Sydney pod kątem doświadczeń seksualnych i wiedzy o chorobach wenerycznych.
Grupę badawczą stanowiło około 200 dziewczyn i chłopców w wieku 16-25 lat. Wyniki badań ukazały studentki wydziałów artystycznych jako "seksualnie aktywne i kompletnie pozbawione wiedzy o chorobach przenoszonych drogą płciową".
Panowie wykazywali mniejsze zainteresowanie seksem niż ich koleżanki. "Szczególnie wyróżniało się przy tym grono studentów przedmiotów ścisłych" - można przeczytać w raporcie opublikowanym przez naukowy periodyk
Poproszony o komentarz do wyników badań, psychoterapeuta Stephen Carroll stwierdził, że na ich wynik wpłynęło pochodzenie studentów. "Przedmioty ścisłe studiują w Australii głównie studenci z wymiany międzynarodowej, przyjeżdżający z innych środowisk i kultur" - tłumaczył.
"Plus, proszę pomyśleć na tym, kto najczęściej chodzi na imprezy. Raczej nie kujony w okularach z linijkami w kieszeniach. Ci wolą zostać w szkolnym laboratorium, czy bibliotece i prowadzić eksperymenty" - dodaje Carroll.
Co ciekawe, udział w dość intymnym badaniu pokazał wstydliwą naturę młodych chłopaków. Prowadząca badania pani dr. Melissa Kang z przyuniwersyteckiego szpitala Westmead chciała mieć mniej więcej równe co do płci grupy badawcze. Na udział w nich częściej godziły się dziewczyny (78 procent) niż chłopcy (22 procent).


[za: "Dziennik"] {"Studiujesz fizykę? Jesteś prawiczkiem" - pod tak oryginalnym tytułem tekst ukazał się na internetowej stronie "Dziennika" - przyp. GW}