Miejsce Piotra Semki naprawdę nie jest w tym sporze po stronie Tomasza Lisa czy namaszczanych przez niego od lat wielce mądrych wujów. Semka postąpiłby lepiej, gdyby zamiast próbować mścić się na Domosławskim za lata dziewięćdziesiąte, napisał np. dobrą polityczną biografię Jarosława Marka Rymkiewicza, w której zarówno odda Rymkiewiczowi zasłużony hołd jako prawdopodobnie największemu współczesnemu geniuszowi polszczyzny, ale też opisze, jak człowiek, który dzisiaj kusi prawicowe dzieciaki pięknem heroicznej masakry i galopującego żubra, sam przeżył lata stalinowskie, wypromował się w PRL-u, a wreszcie rękoma pań z wydawnictwa Sic!, żeby nie pobrudzić własnych, przyjął nagrodę NIKE, której promotora przed prawicową publicznością gwałtownie potępiał. Taka biografia pozwoli zrozumieć Wieszanie i Kinderszenen także jako estetyczne rozliczenie Rymkiewicza z własnym życiem, będzie świetnym remedium na obecne w tych książkach trucizny.


[Całość "Poematu dla dorosłych Artura Domosławskiego" Cezarego Michalskiego na stronie KP

0 Response to "CCLXXIX Czekając na biografię Rymkiewicza"