Uzależnieni spędzają proporcjonalnie więcej czasu, przeglądając zawartość witryn erotycznych czy grając online. Angażują się też w życie społeczności internetowych, ale płacą za to wysoką cenę. Brytyjczycy zauważyli bowiem, że w grupie tej częściej niż wśród nieuzależnionych występuje średnio nasilona i głęboka depresja.
- Nasze badanie wskazuje, że nadmierne korzystanie z internetu jest związane z depresją, ale nie wiemy, co pojawia się pierwsze - czy to ludzie z depresją są przyciągani przez sieć, czy to raczej internet powoduje depresję. Jedno jest jasne, w przypadku niewielkiej grupy ludzi intensywne korzystanie z sieci może być sygnałem ostrzegawczym o istnieniu tendencji depresyjnych - tłumaczy Morrison.


[Całość tekstu o internetowej depresji na stronach Interii]

0 Response to "CCLXXIV Wszyscy na to umrzemy"