Czytając listy, natknąłem się na sprawę grzechu ciężkiego i lekkiego. Grzech ciężki to grzech popełniony w pełni dobrowolnie i świadomie oraz w rzeczy ważnej. Chodzi mi o kwestię, która z pewnością dotyczy dużej ilości ludzi, a głównie mężczyzn: o onanizm. Czy masturbacja jest grzechem ciężkim? Czy spowiadając się w jeden dzień, a popełniając grzech onanizmu w dzień następny moja droga do sakramentu Komunii świętej zamyka się?

Pytanie jest bardzo konkretne, ale odpowiedź taka być nie może. Generalnie, masturbacja jest grzechem ciężkim ze względu na swój obiektywny charakter tj. w działaniu tym nie ma obdarowania drugiej osoby (współmałżonki) swoim ciałem (co wyrazić ma jedność psycho-duchową) oraz nie ma przekazania nasienia (co z kolei wyraża otwartość na przekaz życia). Jest jedynie samozadowolenie. Jednym słowem: egoizm. Mówiąc konkretnie: jeśli osoba popełnia ten grzech nawet w dniu, w którym wcześniej była do spowiedzi, grzech ten niweczy miłość i łaskę, którą dał Duch Święty w sakramencie. Konsekwentnie, osoba nie powinna przystępować po takim grzechu do Komunii św. Jednakże, „niedojrzałość wieku młodzieńczego (...) lub brak równowagi psychicznej, czy też nabyte przyzwyczajenia mogą zaważyć na sposobie działania człowieka, zmniejszając dowolność czynów i sprawiając, iż podmiotowo nie zawsze zaciąga się ciężką winę”(Ks. S. Witek. Duszpasterstwo w konfesjonale. Poznań 1988 s. 161). Można domniemywać, że osoba, która popełnia grzech masturbacji bardzo szybko po spowiedzi św., jest uwikłana w ten grzech nałogowo. Należy zatem indywidualnie wybadać i rozstrzygać czy osoba ma poważnie zmniejszoną wolność działania, czy też nie. Inaczej mówiąc, czy osoba chce się przeciwstawić okolicznościom tego grzechu (np. unika rozbudzania zmysłów przez dotyk, nie szuka nowych wrażeń wzrokowych przez nieskromne spojrzenia czy wręcz pornografię). Trzeba też wziąć pod uwagę, czy osoba ta pozytywnie pracuje nad sobą, czyli na różne sposoby stara się tworzyć dobro i pomagać innym, a przede wszystkim modli się i Zbawicielowi powierza całego siebie. Jeśli jest szczere unikanie wspomnianych okoliczności, jest ofiarowywanie się Chrystusowi, a mimo to osoba ulega nałogowi i dochodzi do aktu masturbacji osoba może nie popełnić grzechu ciężkiego. W takim przypadku przed Komunią św. wystarczy akt żalu doskonałego. To wszystko należy jednak bardzo rozważnie omówić ze spowiednikiem. Dlatego warto mieć stałego kierownika duchowego, który nas zna i z perspektywy naszych zmagań o własną świętość potrafi nam w tym pomóc.

ks. Mirosław Czapla

[za: mateusz.pl]

0 Response to "CCX Rekolekcje masturbacyjne (3)"