Pijani żołnierze w rosyjskim Permie rozjechali dwóch równie nietrzeźwych przechodniów transporterem opancerzonym w drodze do sklepu z wódką.
W nocy z niedzielę na poniedziałek żołnierze jednostki wojsk wewnętrznych (MSW) pod uralskim Permem świętowali przysięgę. Pili na poligonie wojsk MSW, a gdy skończyła im się wódka postanowili uzupełnić zapasy i pijani w sztok wybrali się na zakupy transporterem opancerzonym BMP-2.
Dotarli do pobliskiego sklepu nocnego, ale nie wyszedł im manewr efektownego zawracania na pełnej prędkości i wjechali w pawilon, tratując przy okazji stojących przed wejściem dwóch miejscowych pijaczków. Jeden z nich zginął na miejscu, drugi znajduje się w ciężkim stanie w szpitalu. Żołnierze uciekli natychmiast, a milicja i wojsko rozpoczęły poszukiwania transportera.
Znaleziono go dopiero po postawieniu na nogi wszystkich okolicznych garnizonów. Całe szczęście, bo wypadki z udziałem pijanych żołnierzy, wyprawiających się na wycieczkę ciężkim sprzętem bojowym zdarzają się w Rosji dość często.
W ubiegłym roku pijany czołgista szalał po uralskiej wiosce ciężkim, gąsienicowym zestawem przeciwlotniczym „Tunguska”, rozjeżdżając domy. A wybrał się tylko po butelkę do wiejskiego sklepu.


[za: "Newsweek"]

0 Response to "CCVII W drodze po wódkę"