Zaoferowałem wizerunek bad boya, a publiczność go kupiła. Ludzie nie mają pojęcia, że czytam Nabokowa i słucham Bacha, ale nie chcę ich do tego przekonywać. Jestem w wieku, w którym zaczynam doceniać spokój, mam trochę więcej pieniędzy, kupuję sobie klasykę czy rzeczy z kanonu rocka. W domu posłucham ostatnio np. Percy’ego Sledge’a czy Anię Dąbrowską, zdarza się, że wygaszam światło, palę świeczki.


[Cały wywiad z Peją pt. "Nie jestem chodzącą patologią" przeprowadzony przez Łukasza Lubiatowskiego do przeczytania na dziennik.pl]

0 Response to "CXXIX Peja czyta Nabokowa, słucha Bacha i pali świeczki"